W okresie Świąt Bożego Narodzenia zorganizowana była w bocznej salce naszego kościoła wystawa szopek.
Inspiracją do zorganizowania wystawy szopek były informacje dochodzące od naszych parafian, że w rodzinnych domach udało się ocalić od zapomnienia bardzo stare, zabytkowe szopki. I tak to w naturalny sposób prezentacja szopek podzieliła się na dwie kategorie: wykonane własnym sumptem i te gotowe, przechowywane z roku na rok, z pokolenia na pokolenie.
Tak więc na wystawie były szopki gotowe, współczesne, ale też takie, które pamiętają czasy naszych pradziadków. Były też szopki, które od pomysłu do realizacji są dziełem w większości młodych, małych parafian.
Były prace wykonane z plasteliny, z wypalonej gliny, z formowanego gipsu i z masy solnej. Najstarsza z prezentowanych szopek liczyła sobie nie mniej nie więcej tylko...94 lata, pamiętająca pierwsze lata ...ubiegłego wieku. Pokolenie młodsze reprezentowały dwie szopki, obydwie mające po 70 lat, a także szopka 30 i 25 letnia.
Ciekawostką była szopka wykonana przez oo. Franciszkanów oparta na pierwowzorze oryginału z 1920 roku.
EKA
|