Niepokalana – Boży Klejnot

W proroczej wizji woła prorok Izajasz : "Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzenia. I spocznie na niej Duch Jachwe
- duch mądrości i rozumu
- duch rady i męstwa
- duch wiedzy i bojaźni Jachwe. (11.1n)
Śpiewajcie dla Jachwe, bo uczynił wspaniałe rzeczy. Przypominajcie, że wspaniałe jest imię Jego. Wielki jest pośród ciebie Święty Izraela.
Adwentowy czas oczekiwania na Świętego. Oczekujemy na Słowo, które Ciałem się stało. Pełen uniesienia wyśpiewa Św. Paweł swój hymn na cześć tego wielkiego Słowa Wcielonego:
" On jest obrazem Boga niewidzialnego – pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, były widzialne i niewidzialne… On jest wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie ( Kol 1.15 –
17).
Zaś w liście do Filipan mówi: "Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus jest Panem ku chwale Boga
Ojca".(2.9 n). Boże Słowo – Jezus Chrystus jest odbiciem Ojca, Jego Myślą, Jego Słowem. Posłany na świat staje się najwspanialszym, najdrogocenniejszym darem dla ludzi. To brylant pierwszej wielkości, o niepowtarzalnym pięknie i jedynej wartości. Ale Bóg chciał, abyśmy ten brylant najwspanialszy otrzymali w najwspanialszej oprawie, bo doprawdy godny jest tego. I dlatego Bóg – Słowo Wcielone – Boży dar przyszedł przez Maryję Niepokalaną. Po Chrystusie to najwspanialszy człowiek jakiego kiedykolwiek wydała ziemia. Sam Duch Święty – Mistrz nad mistrze, wyrzeźbił najpiękniejsze Jej rysy:
- miłość wszechogarniającą - czystość bez skazy - wierność – nawet w najtrudniejszych sytuacjach życia - pokorę – jakże się to stanie, skoro nie znam męża - posłuszeństwo – oto ja służebnica, niech mi się stanie Wychodzi z rąk Ducha Świętego, jako wspaniałe, mistrzowskie dzieło. Zachwyca się Św. Jan w swym widzeniu: " Wielki znak ukazał się na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami. A na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu" (Ap 12.1). Ale i tworzywo było pierwszej jakości bez pęknięć, zadraśnięć, bez plam i skaz. Przez Ducha Świętego przygotowana od dawna, od wieków zanim jeszcze istnieć zaczęła: " Wprowadzam nie przyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej, ono zmiażdży ci głowę"(Rdz 1.15). Jest to nie przyjaźń tak definitywna między szatanem, a niewiastą, że zły nigdy nie będzie mógł jej dosięgnąć. Ona została mu odebrana zanim została poczęta. Zanim się urodziła Bóg postawił tamę i grzech pierworodny nie mógł Jej dosięgnąć. Pozostała NIEPOKALANA. Tak chciał Bóg. Jedynie Duch Święty miał do niej prawo sprawiając, że została Matką Syna Bożego: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego Cię zacieni – Ty pełna łaski. Mój najpiękniejszy pomysł to moja Matka. Brakowało mi Matki, więc uczyniłem Maryję moją Matką, zanim Ona mnie poczęła. Tak było pewniej.
Moja Matka nazywa się Maryja – mówi Bóg Jej dusza jest przeczysta i pełna łaski. Jej ciało jest dziewicze i cała jest świetlana, że gdy byłem na ziemi, nigdy nie mogłem się Jej dość napatrzeć, dość nasłuchać, nigdy dość napodziwiać. Moja Matka jest tak piękna, że gdy porzuciłem wspaniałości nieba, nie czułem się przy Niej obco. A przecież wiem, co to znaczy - mówi Bóg, być niesionym przez Aniołów. Ale wierzcie mi, to nie warte ramion Matki. ( Michel Quoist). Stajemy dzisiaj przed Tobą, Dziewico Niepokalana, by podziwiać Twoje piękno. Ty która jesteś idealnym odbiciem swego Syna. Tym razem nie Syn upodobnił się do Matki, ale Matka do Syna. A więc istnieje i dla mnie taka szansa – być podobnym do Jezusa, Twojego Syna jak Ty
- Wieżo z kości słoniowej
- Domie złoty - Gwiazdo zaranna
- Relikwiarzu najcenniejszy
Podziwiam Cię i kocham,, bo w Tobie odnajduję skarb mój – błogosławiony Owoc żywota Twojego.
Drodzy Siostry i Bracia
Zauważyliście, że mamy w naszym Kościele piękną monstrancję, nawiązującą dzisiejszego świata i jednego z tytułów naszej świątyni w kształcie lili. Rozchylające się lilie obejmujące świętą Hostię. Ta lilia symbolizuje Niepokalaną w której tkwi Jezus. Ale lilia rozchyla się, lilia nie chce zatrzymać w sobie skarbu. Maryja nie chce zatrzymać Jezusa dla siebie, dlatego lilia się rozchyla. Syn Boży został nam dany. Eucharystia – Jezus to klejnot najdroższy. Monstrancja – Maryja to najwspanialsza ozdoba tego Klejnotu.
Jezus i Maryja przynależą do siebie, ale tak jak monstrancja jest dla Eucharystii, tak Maryja jest dla Chrystusa przez Niego i z Niego płynie całe jej piękno, wielkość i świętość.
Śpiewamy: Daj mi Jezusa, o Matko moja. Słyszy się czasem, że tro teologicznie niepoprawne. Ale ja wiem: Ona rzeczywiście dała światu Jezusa i dalej dawać pragnie. Daj mi Jezusa i pomóż być również żywą monstrancją w prawdzie nie tak piękną, bogatą, nieskalaną jak Ty, bo to niemożliwe, ale na miarę daru laski jaki daje mi Bóg i na miarę moich słabych, ludzkich sił. Wobec dzisiejszego rozpasania, rozlewającej się pornografii, zwyrodniałego kultu ciała, zaprzeczeniu takim wartością jak czystość, dziewictwo, a w małżeństwie wierność i służba życiu, trzeba stanąć po stronie Niepokalanej, najczystszej Dziewicy. Trzeba mi stanąć po stronie tych wartości jakie Ona reprezentuje. Trzeba wracać do pierwowzoru jakim jest Ona, a jakim mieliśmy być i my.
Niestety człowiek uwierzył złu i sobie, a nie Bogu. Cierpi na tym cały rodzaj ludzki. Ale trzeba się oczyszczać i wracać do ideału – to jedyna droga, jaką pozostało człowiekowi jeśli chce się zbawić. Obok stoi ta, która miażdży głowę węża.
Jest więc szansa, bo nie jesteśmy osamotnieni w tej walce. We wszystkich wezwaniach litanii Jej życia powtarzał się refren : niech mi się stanie.
- Niech mi się stanie, gdy zwiastował Jej anioł.
- niech mi się stanie, gdy podejrzewał Ją Józef
- niech mi się stanie , gdy nie było dla nich miejsca w gospodzie
- niech mi się stanie, gdy Boga rodziła w Betlejem, w stajni wśród zwierząt
- niech mi się stanie, gdy ofiarowała Syna w świątyni
- niech mi się stanie, gdy uciekła do Egiptu
- niech mi się stanie, gdy jako 12- letni chłopiec zgubił się w świątyni
- niech mi się stanie, gdy nagle odszedł z Nazaretu i gdy mówił " a któż jest matką moją…
- niech mi się stanie, gdy dowiedziała się, że zapadł wyrok
- niech mi się stanie, gdy z Nim umierała pod Krzyżem.
Niepokalana Dziewica – Męczennica.
I moje sytuacje życiowe, czasem prawdziwe męczeństwo, czasem krople goryczy pite codziennie. Gdy staje przede mną pokusa, aby mówić nie, ucz mnie Niepokalana Twojego refrenu życia: niech mi się stanie.
Stanę przed Tobą z poetą i pełen podziwu powtarzam:
Tak złota że niepozorna
Tak niebieska że szara
Tak sławna że cicha
Tak cudowna że zwyczajna
Mój Boże o ile słów za dużo
Dlatego że prawdziwe (ks. Jan Twardowski)
Bądź uwielbiona: Szara, Niepozorna, Cicha, Zwyczajna, Prawdziwa – olśniewająco Cudowna – Niepokalana.